<div dir="ltr"><div class="gmail_extra"><div class="gmail_quote">W dniu 3 lipca 2014 11:25 użytkownik Tomasz Ganicz <span dir="ltr"><<a href="mailto:polimerek@gmail.com" target="_blank">polimerek@gmail.com</a>></span> napisał:<br>
<blockquote class="gmail_quote" style="margin:0px 0px 0px 0.8ex;border-left-width:1px;border-left-color:rgb(204,204,204);border-left-style:solid;padding-left:1ex">W sklepie wiadomo kto kupuje bo jest kontakt fizyczny.</blockquote>
<div><br></div><div>Ja tam w sklepach nie miewam kontaktów fizycznych ze sprzedawcami. A nawet gdybym miał, to wątpię żeby na podstawie dotyku byliby w stanie mnie zidentyfikować.<br></div><div> </div><blockquote class="gmail_quote" style="margin:0px 0px 0px 0.8ex;border-left-width:1px;border-left-color:rgb(204,204,204);border-left-style:solid;padding-left:1ex">
Skarga jest<br>
oświadczeniem woli. W przypadku oświadczenia woli musi być wiadomo kto<br>
konkretnie to świadczenie składa. Inaczej nie ma to cech oświadczenia<br>
woli, bo nie ma strony, która składa oświadzenie i nie sposób jest<br>
ustalić, czy nie ma ono wad. Np można uznać, że nie jest złożone<br>
serio, jest w nim sfałszowana tożsamość składającego albo składający<br>
nie posiada pełnej zdolności do składania oświadczeń (jest małoletni,<br>
albo orzeczono wobec niego niepczytalność).<br>
<br></blockquote><div><br></div><div>A powyższe to też jakiś bełkot. Już pomijając mądrości na temat "oświadczenia woli" to na prawdę ciekawi mnie w jaki sposób stowarzyszenie na podstawie mojego podpisu jest w stanie określić mój wiek albo "niepczytalność". Wasz dotychczasowy tok "rozumowania" pozawala stwierdzić, że nawet ładnie podpisane pismo trafiłoby do kosza, bo np. brakuje w nim zaświadczenia o poczytalności. Po co właściwe było pisać o tych odwołaniach skoro z automatu są one zlewane? <br>
</div><div><br></div><div><br></div><div> </div><blockquote class="gmail_quote" style="margin:0px 0px 0px 0.8ex;border-left-width:1px;border-left-color:rgb(204,204,204);border-left-style:solid;padding-left:1ex">
W dniu 2 lipca 2014 22:52 użytkownik nomycna Gazeta.pl<br>
<div class=""><div class="h5"><<a href="mailto:nomycna@gazeta.pl">nomycna@gazeta.pl</a>> napisał:<br>
> Czynnością "prawno-cywilną" jest też zakup bułek w sklepie. Przedstawiasz<br>
> się kasjerowi robiąc zakupy w Biedronce? Nadal sądzisz, że nie można takich<br>
> czynności podejmować anonimowo?<br>
><br>
> A może chodzi Ci o to, że Twoim zdaniem odwołania do Zarządu powinny<br>
> spełniać wymogi KPA. Jeśli tak jest, to przed wyrzuceniem do kosza zapoznaj<br>
> się proszę z artykułem 64 wspomnianego kodeksu.<br>
><br>
><br>
><br>
> W dniu 2 lipca 2014 22:40 użytkownik Tomasz Ganicz <<a href="mailto:polimerek@gmail.com">polimerek@gmail.com</a>><br>
> napisał:<br>
><br>
>> Formalne odwołanie można złożyć tylko jako konkretna osoba fizyczna do<br>
>> zarządu OSM Polska, ponieważ jest to czynność prawno-cywilna. Zarząd<br>
>> OSM Polska może uznać, że to odwołanie jest swojego rodzaju anonimem i<br>
>> wyrzucić je do kosza.<br>
>><br>
>><br>
>><br>
>> W dniu 2 lipca 2014 22:29 użytkownik nomycna Gazeta.pl<br>
>> <<a href="mailto:nomycna@gazeta.pl">nomycna@gazeta.pl</a>> napisał:<br>
>> ><br>
>> ><br>
>> > ---------- Wiadomość przekazana dalej ----------<br>
>> > Od: nomycna Gazeta.pl <<a href="mailto:nomycna@gazeta.pl">nomycna@gazeta.pl</a>><br>
>> > Data: 2 lipca 2014 22:29<br>
>> > Temat: Re: [osm-pl] FYI: Mapowiczu, zbieraj POI! - odwołanie<br>
>> > Do: Zbigniew Czernik <<a href="mailto:zbigniew@openstreetmap.pl">zbigniew@openstreetmap.pl</a>><br>
>> ><br>
>> ><br>
>> > Zważywszy, że odwołanie w dużej mierze twojego zachowania, to<br>
>> > najstosowniej<br>
>> > byś zrobił gdybyś zrzekł się bycia sędzią we własnej sprawie.<br>
>> ><br>
>> > A jeśli chodzi o moje edycje, to za bardzo nie widzę ich związku z tym<br>
>> > odwołaniem. Do tego choć wiem co znaczy słowo "merytoryczny" (np. twoja<br>
>> > korespondencja w tym wątku nie jest merytoryczna), to za bardzo nie wiem<br>
>> > co<br>
>> > to znaczy, że edycja jest merytoryczna. Ale może skupmy się na meritum<br>
>> > tego<br>
>> > wątku?<br>
>> ><br>
>> ><br>
>> > W dniu 2 lipca 2014 20:45 użytkownik Zbigniew Czernik<br>
>> > <<a href="mailto:zbigniew@openstreetmap.pl">zbigniew@openstreetmap.pl</a>> napisał:<br>
>> ><br>
>> >> A mogę potraktować Twoje odwołanie tak samo merytorycznie, jak<br>
>> >> merytoryczne były Twoje edycje polegające na automacznym przenoszeniu<br>
>> >> POI z<br>
>> >> węzłów na obrysy?<br>
>> >><br>
>> >> 2 lip 2014 20:39 "nomycna Gazeta.pl" <<a href="mailto:nomycna@gazeta.pl">nomycna@gazeta.pl</a>> napisał(a):<br>
>> >><br>
>> >> Traktujcie je tak samo jak każde inne merytoryczne i zasadne odwołanie.<br>
>> >> Chyba, że każde z odwołań jest zlewane i trafia do kosza, w takim<br>
>> >> przypadku<br>
>> >> proszę je rozpatrzyć tak jakby je sam król wysłał. Powodzenia!<br>
>> >><br>
>> >><br>
>> >> W dniu 2 lipca 2014 20:15 użytkownik Adam Jordanek <<a href="mailto:dotevo@gmail.com">dotevo@gmail.com</a>><br>
>> >> napisał:<br>
>> >><br>
>> >>> Jak mamy traktować twoje odwołanie skoro podpisujesz się "Kazimierz<br>
>> >>> Wielki"?<br>
>> >>><br>
>> >>><br>
>> >>> W dniu 2 lipca 2014 19:57 użytkownik nomycna Gazeta.pl<br>
>> >>> <<a href="mailto:nomycna@gazeta.pl">nomycna@gazeta.pl</a>> napisał:<br>
>> >>><br>
>> >>>> Hej,<br>
>> >>>> Z racji tego, że nie jestem godzien uzyskania odpowiedzi w rozsądnym<br>
>> >>>> terminie, pozostawię ocenę sposobu przeprowadzenia konkursu<br>
>> >>>> społeczności.<br>
>> >>>><br>
>> >>>><br>
>> >>>> ---------- Wiadomość przekazana dalej ----------<br>
>> >>>> Od: nomycna Gazeta.pl <<a href="mailto:nomycna@gazeta.pl">nomycna@gazeta.pl</a>><br>
>> >>>> Data: 21 czerwca 2014 17:37<br>
>> >>>> Temat: Mapowiczu, zbieraj POI! - odwołanie<br>
>> >>>> Do: <a href="mailto:zarzad@openstreetmap.pl">zarzad@openstreetmap.pl</a><br>
>> >>>><br>
>> >>>><br>
>> >>>> Szanowni Państwo,<br>
>> >>>> Chciałbym złożyć odwołanie do wyników konkursu "Mapowiczu, zbieraj<br>
>> >>>> POI!". Moje zastrzeżenia budzi:<br>
>> >>>><br>
>> >>>> 1. Dyskwalifikacja użytkownika Benek - regulamin konkursu jako powód<br>
>> >>>> ewentualnej dyskwalifikacji podaje "Jakiekolwiek działania, mające na<br>
>> >>>> celu<br>
>> >>>> sztuczne zawyżanie wyników". Wg. wypowiedzi użytkownika Benek, nie<br>
>> >>>> podjął on<br>
>> >>>> działań, których celem jest sztuczne zawyżanie wyników. Jego<br>
>> >>>> tłumaczenia<br>
>> >>>> mówią, że dublowanie danych nie było jego intencją i wynika ono z<br>
>> >>>> błędów<br>
>> >>>> użytego oprogramowania. Zamiast pominąć te wadliwe dane w wyliczeniu<br>
>> >>>> wyniku,<br>
>> >>>> Komisja wolała uznać go za oszusta i zdyskwalifikować. Uważam, że<br>
>> >>>> dyskwalifikacja wynikła z niechęci Komisji do jego osoby.<br>
>> >>>><br>
>> >>>> 2. Regulamin konkursu nie mówi nic o tym, że konieczne będzie przez<br>
>> >>>> użytkowników dostarczenie "dowodów bytności w odniesieniu do<br>
>> >>>> obiektów".<br>
>> >>>> Żądanie tego typu danych ze strony Komisji jest nadużyciem. Regulamin<br>
>> >>>> jedynie mówi o prawie "do weryfikacji wprowadzonych danych", co jest<br>
>> >>>> czymś<br>
>> >>>> zupełnie innym niż "weryfikacja sposobu uzyskania danych". Dodatkowo<br>
>> >>>> wg.<br>
>> >>>> regulaminu weryfikacją zajmuje się Organizator, a nie Komisja.<br>
>> >>>><br>
>> >>>> 3. Jeżeli jednak w porządku jest weryfkowanie sposobu uzyskania<br>
>> >>>> danych<br>
>> >>>> przez Komisję, to moje zastrzeżenia budzi sposób ich weryfikacji.<br>
>> >>>> Przeprowadzona weryfikacja nie dowodzi w sposób jednoznaczny, że dane<br>
>> >>>> zostały zebrane w sposób prawidłowy. Np. na przesłanych zdjęciach nie<br>
>> >>>> widać<br>
>> >>>> uczestnika konkursu, więc nie jest możliwe stwierdzenie czy<br>
>> >>>> faktycznie on<br>
>> >>>> był w tym miejscu. Oznacza to, że tłumaczenia użytkowników<br>
>> >>>> przyjmowane są<br>
>> >>>> "na słowo", co pozwala stwierdzić, że Komisja przy rozpatrywaniu<br>
>> >>>> wyniku<br>
>> >>>> kieruje się swoimi sympatiami do użytkowników (bo czemu wierzy na<br>
>> >>>> słowo<br>
>> >>>> użytkownikowi grypiomi, a Benkowi już nie?).<br>
>> >>>><br>
>> >>>> Podsumowując, regulamin dość jasno określa rolę Komisji, ale jej<br>
>> >>>> członkowie postanowili sobie dodać nowe uprawnienia pozwlające im na<br>
>> >>>> "policjantowanie". Jeszcze się nie spotkałem z konkursami, których<br>
>> >>>> organizatorzy bez żadnych przesłanek żądają od użytkownika<br>
>> >>>> dowodzenia, że<br>
>> >>>> nie oszukiwali w konkursie albo upubliczniają korespondencję z<br>
>> >>>> użytkownikami. Na przyszłość sugerowałbym wybór do Komisji ludzi<br>
>> >>>> mających<br>
>> >>>> poczucie dobrego smaku, umiejących ze zrozumieniem przeczytać i<br>
>> >>>> stosować<br>
>> >>>> regulaminy oraz nie obrażających uczestników konkursu (sugerowanie,<br>
>> >>>> że Benek<br>
>> >>>> jest idiotą jest szczególnie żałosne, zwłaszcza, że robi to moderator<br>
>> >>>> forum,<br>
>> >>>> który właśnie takie wypowiedzi powinien moderować).<br>
>> >>>><br>
>> >>>> Pozdrawiam,<br>
>> >>>> Kazimierz Wielki<br>
>> >>>><br>
>> >>>><br>
>> >>>><br>
>> >>>><br>
>> >>><br>
>> >><br>
>> >><br>
>> >><br>
>> >><br>
>> ><br>
>> ><br>
>> ><br>
>> ><br>
>> ><br>
>><br>
>><br>
>><br>
>> --<br>
>> Tomek "Polimerek" Ganicz<br>
>> <a href="http://pl.wikimedia.org/wiki/User:Polimerek" target="_blank">http://pl.wikimedia.org/wiki/User:Polimerek</a><br>
>> <a href="http://www.ganicz.pl/poli/" target="_blank">http://www.ganicz.pl/poli/</a><br>
>> <a href="http://www.cbmm.lodz.pl/work.php?id=29&title=tomasz-ganicz" target="_blank">http://www.cbmm.lodz.pl/work.php?id=29&title=tomasz-ganicz</a><br>
><br>
><br>
<br>
<br>
<br>
--<br>
Tomek "Polimerek" Ganicz<br>
<a href="http://pl.wikimedia.org/wiki/User:Polimerek" target="_blank">http://pl.wikimedia.org/wiki/User:Polimerek</a><br>
<a href="http://www.ganicz.pl/poli/" target="_blank">http://www.ganicz.pl/poli/</a><br>
<a href="http://www.cbmm.lodz.pl/work.php?id=29&title=tomasz-ganicz" target="_blank">http://www.cbmm.lodz.pl/work.php?id=29&title=tomasz-ganicz</a><br>
</div></div></blockquote></div><br></div></div>