[osm-pl] Pożegnanie

[Zbigniew Czernik]

Dostałeś bana za dwie rzeczy - za użycie wulgaryzmu i za atakowanie mnie
za żart nt. długości postów benka - a wszystko to w swoim pierwszym
poście na forum. Nie wydaje Ci się trochę impertynenckie przychodzić do
jakiegoś miejsca i od razu kogoś atakować? Mnie się tak wydaje i
dostałbyś bana, gdyby analogiczna sytuacja dotyczyła kogokolwiek innego
na forum, a nie mnie.
No i zapominasz wspomnieć, że dostałeś bana jedynie na dwa dni. Ot, taki
drobny szczegół, a uderzasz w nutę jakbyś dostał go dożywotnio.

Mam dobrą wiadomość dla Ciebie i innych, którym jestem wrzodem na tylnej
części ciała - nie jestem już moderatorem. Przedwczoraj złożyłem
rezygnację z tej jakże zaszczytnej funkcji. Admin co prawda jeszcze jej
nie rozpatrzył, ale to tylko kwestia czasu. Dzięki temu nie będę musiał
czytać, że "moderatorowi nie wypada to czy tamto". Ot, będę sobie
zwykłym użytkownikiem forum bez tego kagańca, który próbują mi co
niektórzy nałożyć, odwołując się do mojej funkcji moderatora.

Szerokiej drogi

PS: Mógłbyś się zdecydować, czy jesteś Maciejem czy Markiem... No ale
cóż, rozumiem - najłatwiej być anonimowym i robić smutną żabę :-)





W dniu 17.06.2015 18:21, marektomczyk2 pisze:
> Hej,
> Jestem dla projektu mało wartościowym niedzielnym mapowiczem, więc pewnie takie deklaracje nie zrobią na nikim wrażenia. Ale dla porządku wydaje mi się, że trzeba głośno mówić co jest nie halo, a nuż ktoś zareaguje na patologię.
>
> W każdym razie postanowiłem nie uczestniczyć więcej w OSM. Powodem tego jest beznadziejny moderator polskiego forum OSM jak i społeczność, która na jego pajacowanie nie reaguje. Wypowiedziałem się raz na forum: http://forum.openstreetmap.org/viewtopic.php?id=31407&p=1 . Wypowiedziałem się na temat, przekazując wartościową treść. Przy okazji zwróciłem uwagę moderatorowi wypowiadającemu się w wątku, że wypowiada się nie na temat i kogoś się uczepił. Co mnie za to spotkało? Ban na forum. (Oficjalny powód bana jest używanie wulgarnego słownictwa, ale fakt, że moje wulgarne słowa nie zostały wymoderowane jednoznacznie świadczy, że to nie o słownictwo chodziło). To, że komuś woda sodowa do głowy uderza jak za długo jest przy "władzy" jest zrozumiałe. Ale to, że nikt w takim wątku nie odezwie się, że takie banowanie ludzi jest nie w porządku uważam, za jeszcze gorszą rzecz. Ostateczny rezultat jest taki, że jako relatywnie nowy użytkownik czuję się niechciany w projekcie. A skoro tak, to sobie znajdę jakieś inne hobby.
>
> To tyle, do zobaczenia na szlaku ;)
>
> M
>
>