[osm-pl] wandalizm

Tomasz Ganicz polimerek w gmail.com
Pią, 16 Mar 2018, 10:09:51 UTC


Dokładnie te same argumenty padały przy wprowadzeniu wersji przejrzanych w
Wikipedii. Problem w tym, że to wygenerowało trzy problemy:
nieprzejrzane edycje czekają miesiącami - bo się okazało, że osób
sprawdzających jest za mało w stosunku do liczby edycji początkujących
edytorów - nie znam dokładnych proprcji libczy edycji newbies do liczby
osób skłonnych przeglądać ich edycje - a to jest kluczowa sprawa, żeby ta
proporcja dawała nadzieje na to że mechanizm nie wygeneruje za długich
kolejek
drugi problem - że mechanizm wersji przejrzanych jest silną barierą wejścia
- zwłaszcza w sytuacji, kiedy musisz czekać długo zanim zobaczysz efekty
swojej pierwszej pracy
trzeci problem - jest zawsze jakaś część edycji, które zostały przejrzane i
zaakceptowane, mimo, że są błędne - tudzież pojawiają się konflikty wokół
samych zasad zatwierdzania - czy starczy, że to nie jest ewidentny
wandalizm - czy jednak zmiany newbies powinno się sprawdzać też od strony
ich poprawności ze stanem faktycznym?

Takie wandalizmy jak te z tego wątku jest łatwo wyłapać bo to widać gołym
okiem - ale można też złośliwie robić wandalizmy trudne do wykrycia - np.
przenumerować adresy, zamienić kierunek ulic jednokierunkowych w małej
miejscowości, gdzie nie ma nikogo na miejscu, nawstawiać fake-owych POI itd
- przy czym mogą to robić nie tylko newbies - ale też np. sfrustrowani
mapowicze z długim stażem; lub choćby - jak wiemy były takie przypadki -
mapowicz z długim stażem - nie uznaje jakiejś zasady co do której jest
consensus i rysuje "po swojemu" - co też jest jest przez większość uznawane
za wandalizm.

Dodatkowo jeszcze - w momencie jak w Wikipedii zdecydowano się na mechanizm
wersji przejrzanych istniała już struktura dodatkowych uprawnień - które
przyznawała społeczność kandydatom w głosowaniach. W OSM tego nie ma, więc
uprawnienia do rewertowania /zatwierdzania zmian newbies i ew. blokowania
userów - musiałby my się chyba oprzeć na automatycznym ich przyznawaniu w
oparciu o czas edytowania i liczbę wykonanych edycji. Wreszcie pytanie -
czy uprawnienia dotyczyły by całej bazy, czy byłby jakoś ograniczane
terytorialnie? Aż strach pomyśleć jak mogłyby wyglądać np. wojny edycyjne
między skłóconymi narodami - z których każdy by miał "oddział" użytkowników
z uprawnieniami, którzy nawzajem by się blokowali i rewertowali ;-) (Np: o
to czy Krym włączyć do Federacji Rosyjskiej, czy do Ukrainy).



W dniu 16 marca 2018 00:07 użytkownik Marcin Wasilewski <radmar2 w o2.pl>
napisał:

> W dniu 2018-03-15 o 20:42, Paweł pisze:
>
>     Chęci są ale polityka OSMF doprowadza do tego, że osoby, które
> nabyły już sporą wiedzę, po kilku stoczonych walkach z wiatrakami dają
> sobie spokój z OSM.
> OSMF jak zwracał na to uwagę Zibi nie może zrozumieć, że na obecnym
> stadium rozwoju projektu od ilości nowych użytkowników ważniejsze jest
> zadbanie
> o ochronę i jakość/wiarygodność danych. Polityka OSMF sprowadza się
> natomiast do tego, że szybciej dostanie stałego bana wieloletni user,
> który za pomocą skryptu poprawia oczywiste błędy
> w danych, niż ktoś kto skasuje całą miejscowość i napisze tekst typu
> "znikło, czaisz".  Pewnie, że niby wandalizmy typu: niezamierzone
> przeciągnięcie noda, czy wklejenie czegoś w inne miejsce
> (do czego zresztą przyczyniają się ciągłe zmiany w skrótach klawiszowych
> w JOSM) zdarzają się każdemu, bo każdy jest tylko człowiekiem i czasami
> popełnia błąd.
> Ale dawanie bana na 24h za ordynarne i zamierzone rozruby na mapie, to
> jest ordynarne pokazanie użytkownikom, którzy poświęcają setki godzin
> rocznie na edycje, że ma się w tyłku ich pracę.
> Ja to tak odbieram i pewnie wiele innych osób również. A jeśli ktoś ma
> moją pracę (do której zresztą często się dokłada jeszcze własne
> pieniądze) w tyłku i więcej dla niego znaczy użytkownik, który
> ledwo założył konto i jedynym jego wkładem w rozwój OSM jest
> zdewastowanie mapy z premedytacją, to ja się pytam... w jakim kierunku
> to idzie?
>
>
> Tylko, zeby te osoby chcialy poprawiac, bo bez checi, to zadne narzzedzia
>> nie pomoga.
>>
>> Kilka miesiecy temu wyslalem na ta grupe prosbe o weryfikacje mojej
>> zmiany, bo nie znam sie na relacjach (zmiana nie wyszla w pelni tak jak
>> chcialem), ale do tej pory nikt na to nie zerknal, mimo, ze dalem tag
>> review_requested.
>>
>> Ktos wogole patrzy na ten tag? bo Josm mi podpowiedzial go.
>>
>> Skupiamy sie na wandalizmach, a nie zwracamy uwagi na przypadkowe
>> "wandalizmy".
>>
>
>
>
>


-- 
Tomek "Polimerek" Ganicz
http://pl.wikimedia.org/wiki/User:Polimerek
http://www.ganicz.pl/poli/


Więcej informacji o liście Talk-pl