[osm-pl] wandalizm

Zbigniew zbigniew w openstreetmap.pl
Śro, 14 Mar 2018, 19:46:30 UTC


Podpisuję się pod wszystkim, co Marcin napisał. Ten problem jest główną 
rzeczą, która zniechęca mnie do OSM i sprawia, że jest mnie tutaj coraz 
mniej. Uważam, że wielu wartościowych użytkowników odeszło też już 
wcześniej z tego powodu. Nie ma sensu dbać o coś, co pierwszy lepszy 
żartowniś przyjdzie i zepsuje. Polityka otwartości jest dobra, ale tylko 
na początku (pusta mapa), potem przychodzi czas, gdy mapa osiąga jakąś 
dojrzałość i trzeba dbać o jej niepsucie.
Jednak na wdrożenie takich mechanizmów na razie się nie zanosi. Mam 
wręcz wrażenie, że problem jest marginalizowany przez OSMF.

Pozdrawiam


W dniu 14.03.2018 o 17:56, Marcin Wasilewski pisze:
> No i to jest właśnie to o czym mówię... użytkownik dostał bana na 24 
> godziny, a przejrzenie 69 changesetów tego użytkownika w celu 
> usunięcia jego innych wybryków zajmie kilka dni.
> Gdzie tu sens i logika? Zbyt liberalne podejście zarządu OSM do tego 
> typu przypadków powoduje, że wielu wartościowych użytkowników po kilku 
> dewastacjach daje sobie spokój z osm.
> Jaki jest sens sprzątać po kimś, jeśli robienie porządku po takim " 
> użyszkodniku" zajmuje więcej czasu, niż kara nałożona na tego 
> użytkownika. Widzicie sens tak liberalnej polityki?
> Ty się nasprzątasz, gość zrobi to samo, a OSM da mu kolejnego bana na 
> 3 dni lub tydzień. Już dawno w osm winny być algorytmy wyłapujące 
> przypadki np. psucia sieci dróg.
> A jak jest polityka OSM... Twoja praca jest nic nie warta, ważne, że 
> można się pochwalić ilu nowych użytkowników przybyło. Takie podejście 
> zwyczajnie zniechęca.
> W Polsce działa stowarzyszenie OSM-PL, ale tak naprawdę chyba nikt z 
> polskich wieloletnich użytkowników nie posiada praw do banowania 
> użytkowników.
> I jak tu budować lokalną społeczność, skoro nawet takie pierdoły muszą 
> się obijać o zarząd światowego OSM? Po stwierdzeniu dewastacji każdy 
> użytkownik z kilkuletnim stażem i
> tysiącami edycji (a więc sprawdzony) winien mieć możliwość blokady 
> takiego kogoś jednym kliknięciem, co ewentualnie później powinno być 
> weryfikowane.
> A jak to teraz działa? Każdy nowy użytkownik traktowany jest jak 
> przysłowiowa święta krowa, która może psuć co chce, a walka z nim to 
> przerzucanie się korespondencją
> z OSM, które blokuje szkodnika na kilka godzin, albo wręcz nakłada 
> restrykcję, że przed dokonaniem następnej edycji będzie on musiał 
> przeczytać maila od OSM.
> Tak wczuwając się w drugą stronę - to bym chyba ze śmiechu pękł, jeśli 
> po dokonaniu celowej i bezspornej dewastacji dostał bym e-maila, że 
> moje konto zostało zablokowane na 24 godziny.
>
> W dniu 2018-03-14 o 17:20, Dawid Reszel pisze:
>> Mimo wszystko, postanowiłem skrobnąć maila - 24h wpadły.
>> https://www.openstreetmap.org/user_blocks/1816
>>
>> Dawid
>>
>> W dniu 14 marca 2018 17:10 użytkownik Marcin Wasilewski 
>> <radmar2 w o2.pl <mailto:radmar2 w o2.pl>> napisał:
>>
>>     Problem jest głębszy... każdy kto przez to przeszedł wie, że
>>     nawymienia się korespondencji z zarządem OSM w języku angielskim,
>>     po czym użytkownik, który zwyczajnie
>>     i z rozmysłem robi przysłowiowy "syf" na mapie dostanie bana na 3,
>>     albo na 7 dni. I zacznie robić to samo za 7 dni, lub założy sobie
>>     nowe konto i zacznie to samo robić za kilka godzin.
>>     Mi już się po prostu nie chce, kolejny raz przez to przechodzić.
>>
>>     W dniu 2018-03-14 o 07:27, Adam Jordanek pisze:
>>
>>         Hej,
>>         Są i liczę, że ktoś kto ma wprawę w zgłaszaniu ludzi do
>>         banowania i wycofywania zmian pomoże gdy tylko nadejdzie
>>         odpowiednia godzina :-)
>>
>>         @Zibi: Dobrze pamiętam, że Ty już zgłaszałeś takie rzeczy?
>>
>>         Pozdrawiam,
>>         Adam
>>
>>         W dniu 14 marca 2018 02:15 użytkownik Marcin Wasilewski
>>         <radmar2 w o2.pl <mailto:radmar2 w o2.pl> <mailto:radmar2 w o2.pl
>>         <mailto:radmar2 w o2.pl>>> napisał:
>>
>>             Czy nie ma siły na takich gnojków?
>>
>>
>>             Oto przykłady:
>> https://www.openstreetmap.org/way/23525561#map=16/52.6348/15.0417
>> <https://www.openstreetmap.org/way/23525561#map=16/52.6348/15.0417>
>>
>> <https://www.openstreetmap.org/way/23525561#map=16/52.6348/15.0417
>> <https://www.openstreetmap.org/way/23525561#map=16/52.6348/15.0417>>
>>         https://www.openstreetmap.org/#map=18/52.73071/15.22742
>> <https://www.openstreetmap.org/#map=18/52.73071/15.22742>
>> <https://www.openstreetmap.org/#map=18/52.73071/15.22742
>> <https://www.openstreetmap.org/#map=18/52.73071/15.22742>>
>> https://www.openstreetmap.org/changeset/57149526#map=18/52.73067/15.22883
>> <https://www.openstreetmap.org/changeset/57149526#map=18/52.73067/15.22883>
>>
>> <https://www.openstreetmap.org/changeset/57149526#map=18/52.73067/15.22883
>> <https://www.openstreetmap.org/changeset/57149526#map=18/52.73067/15.22883>>
>>
>>
>>
>>
>>             W chwili obecnej nie widzę sensu dodawania czegokolwiek na
>>         osm,
>>             jeśli moja wieloletnia praca jest niszczona.
>>             OSM powinien pomyśleć nad sprawnymi narzędziami do
>>         eliminowania
>>             takich użytkowników.
>>
>>             Pozdrawiam,
>>             Marcin Wasilewski
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>
>




Więcej informacji o liście Talk-pl